Apostoł peryferiów wiary – papież Franciszek

Papież PERYFERIÓW…. Chociaż cały czas Kościół jest ukierunkowany na tych, którzy są daleko to jednak od dłuższego czasu nie było tak wyraźnego głosu papieża, ktòry by wzywał to apostołowania „na peryferiach”.

Podczas mojego pobytu na misji w Paragwaju jeden z biskpów zapytał „co wy w Polsce robicie żeby ludzi do kościoła zwolać”. Odpowiedziałem „dzwonimy w dzwony” co wywołało jego szczery śmiech. Teraz go rozumiem. Nie ujmując niczego dzwonieniu w dzwony.

Myślę, że czasem jesteśmy takimi apostołami. Skupieni na tych, którzy przyjdą. Jakbyśmy krzyczeli: Przypływajcie, ryby! Ale żadna nie przypłynie. Rybak to ten, który musi iść i ryzykować. Jednego dnia nic nie złowił. Drugiego dnia zarzucił sieci i dalej nic. Ale później na słowa Pana wszystko się zmieni. Trudno będzie wyciągnąć sieci. Będą się rwały”. papież Franciszek

Współczesną palącą misją Kościoła jest „łowić” na peryferiach. Tam być świadkiem i głosicielem Ewangelii. Żyć pośród ludzi, żyć jak oni a być świadkiem, apostołem, kapłanem.

„Nie zajmuj się tymi, którzy przychodzą, bo oni i tak przyjdą. Twoimi peryferiami są tysiące, które nigdy tu nie przychodzi”. Co zrobiłeś, co zrobiliśmy, my, księża, dla tych tysięcy ludzi w parafii? papież Franciszek.

Ojcze Święty! Chcemy robić „raban”, jesteśmy „na peryferiach”, nieraz poza pięknymi świątyniami aby tam dać świadectwo życia z Jezusem.

Jako kardynał Buenos Aires był z ludźmi. Nie odgrodził się murem „dostojności” i murem kurii. Był w dzielnicach ubóstwa. Tam apostołował. Był cały czas „na peryferiach wiary”.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*